Ryż – tradycyjny element kuchni Japońskiej

Ryż – tradycyjny element kuchni Japońskiej

Mimo, że to właśnie ryż jest codzienną bazą dla większości spośród japońskich potraw, to miejsce ryżu zdają się równie dobrze zastępować wszelkiego rodzaju makarony. Do najbardziej popularnych rodzajów makaronów należy gruby makaron pszenny zwany „udon”. Jego cena w polskim sklepie internetowym sięga około piętnastu złotych za niecałe półkilowe opakowanie tego japońskiego rarytasu. Kolejnym znanym i cenionym makaronem spożywanym w Japonii, a wywodzącym się z Korei jest „soba” czyli makaron gryczany. Jego średnia cena w polskim sklepie internetowym to około dziewięciu złotych za zaledwie trzysta gramowe opakowanie tego specjału. Popularnym makaronem gryczanym rodem z Japonii jest tzw. „Zarusoba”, makaron trzystu-sześć- dziesięciu gramowy to już koszt bagatela trzydziestu- sześciu złotych w tożsamym sklepie internetowym. Nie do końca jestem w stanie pojąć dlaczego wspomniane, japońskie makarony są takie drogie, ale myślę, że zawdzięczają to wyjątkowo specyficznemu smaku i modzie na jedzenie ogromnych ilości makaronów.

Japońska kuchnia to przede wszystkim spożywanie różnego rodzaju ryb, które najczęściej są wręcz konsumowane w wersji surowej. Równie popularne co ryby, są też wszelkiego rodzaju owoce morza, z których faworytami są : ośmiornice oraz kałamarnice czy też ostrygi. Podstawą wyżywienia jest oczywiście ryż, który jest traktowany tam z takim szacunkiem, jak nasz rodzimy ziemniak. Ponadto, Japończycy gustują  we wszelakiego rodzaju odmianach wodorostów, zwanych też algami morskimi, z których tworzy się chyba jedną z najpopularniejszych potraw japońskich, jaką jest „sushi”. Równie wielką popularnością cieszą się również różnorodne rodzaje makaronów, na czele z jego gryczaną odmianą, jak przykładowo: „soba” czy też „zarusoba”. Do tego dochodzi na „popitkę” alkohol zrobiony na bazie sfermentowanego ryżu, zwanego „sake” czy też dla osób nie pijących alkoholu- istnieje możliwość wyboru jednej z wielu wariacji na temat herbaty. Natomiast zdecydowanie mniejszym zainteresowaniem cieszą się dania mięsne, które zdają się być tam raczej dziwnym odstępstwem od normy kulinarnej niż codziennym rytuałem kulinarnym Japończyków.

„Sukiyaki” kojarzona jest z japońską potrawką, która jest tam wyjątkowo ceniona i często spożywana przez ludność azjatycką. Na „sukiyaki” składają się: tofu, drobno pokrojona wołowina oraz różnorodne warzywa. „Sukiyaki” gotowana jest wraz z bulionem, na którego z kolei składają się: cukier, sos sojowy oraz trunek alkoholowy zwany „sake”. To wszystko sprawia, że „ sukiyaki” jest wyjątkowo smaczna w smaku oraz masz w sobie tak docenianą przez Japończyków- nutkę słodyczy. Tak więc czas zabrać się do roboty tego pysznego dania lub zrobić sobie wycieczkę do Japonii i spróbować jak przyrządzane jest to danie przez samych mistrzów kuchni.

Do przygotowania jajek w zalewie sojowej potrzebujemy następujące składniki: łyżkę „mirin”, łyżkę „sake”, jajka, łyżkę sosu sojowego „shoyu”. Teraz należy tylko zabrać się do roboty. Wpierw gotujemy jajka na pół-miękko. Następnie wspomniane wcześniej składniki do sosu sojowego, należy podgrzać w garnku, nie dopuszczając jednak do ich ugotowania. Wszystko przelewamy do woreczka, w którym kolejno „lądują” jajka. Całość pozostawiamy na kilka godzin w temperaturze pokojowej lub też możemy pozostawić przez noc w lodówce. Jajka marynowane podajemy przekrojone na połówki. Będą one stanowiły wspaniałą oprawę dla sałatek czy makaronów „soba”.

„Hosomaki”,  czyli małe rolki sushi z jednym lub maksymalnie dwoma składnikami, stanowią najprostszy z możliwych przepisów na sushi. To właśnie od tego wykwintnego dania, wielu z tzw. „sushi-master’ów” zaczyna swoją kulinarną karierę związaną ze światem azjatyckiej kuchni.

Potrzebne nam będą następujące składniki: zielony ogórek, mały kawałek łososia, ryby maślanej lub paczuszka paluszków krabowych, opakowanie prasowanych alg nori do zawijania, „wasabi” (japoński zielony chrzan) oraz marynowany imbir. Natomiast do ugotowanego ryżu, potrzebne nam będą: 50 ml octu ryżowego, 2 łyżki cukru, 2 i 1/4 szklanki wody, 2 szklanki specjalnego krótko-ziarnistego, klejącego się ryżu  japońskiego oraz szczypta soli do smaku. Przygotowanie jest wyjątkowo proste. Wpierw zaczynamy od ugotowania ryżu i zostawienia go do ostygnięcia. Następnie przygotowujemy zaprawę ryżową, którą zalewamy ryż, dokładnie przy tym mieszając całość. Kolejno, bierzemy arkusz wodorostów „nori” i przecinamy go na pół, wzdłuż dłużej części arkusza. Kładziemy na to cienką warstwę ryżu, pozostawiając jednak końcówki  wodorostów całkowicie puste. Na sam środek algi kładziemy wąski pasek łososia oraz ogórka pokrojonego na bardzo wąskie paseczki. Pamiętajmy jednak, że nadzienia nie może być zbyt dużo, aby wodorosty „nori” się udało nam się z łatwością zamknąć. Na koniec końcówki algo morskiej „nori” smarujemy „wasabi”, dzięki czemu uda się nam je skleić. Zawijamy je rękoma lub za pomocą specjalnej maty do tego. Podaną rurkę kroimy na sześć równych części i pozostaje już tylko pożyczyć: „Smacznego!”.

Do przygotowania zaprawy ryżowej do „sushi”potrzebne będą następujące składniki:

„sake”, ocet ryżowy, cukier oraz sól. Proporcje do zrobienia zaprawy ryżowej do „sushi” są następujące: ocet ryżowy- 2 łyżki stołowe, „sake” – 1 łyżka stołowa, cukier – 1,5 łyżki stołowej, sól – 1 łyżeczka do herbaty. Składniki te należy dokładnie wymieszać. Warto zająć się przygotowaniem zaprawy octowej  do ryżu, podczas gotowania specjalnej odmiany japońskiego, klejącego się ryżu. Dzięki temu nasze „sushi” albo inna potrawa japońska na bazie ryżu i zaprawy ryżowej, będzie gotowa znacznie szybciej.

Do przygotowania japońskiej, marchewkowej marynaty, świetnie nadającej się  do „maki sushi” z paluszkami krabowymi, potrzebujemy następujących składników: dwóch marchewek średniej wielkości, szklanki octu ryżowego, czterech łyżek cukru oraz odrobiny soli. Przyjmuje się, że marynowaną marchewkę należy przygotować dzień wcześniej. Marchewki kroimy na słupki, które później będziemy wykorzystywać do zrobienia „sushi”. Na chwilę odstawiamy marchewki i bierzemy się za przygotowanie mieszanki składającej się z: octu, cukru oraz soli. Wszystkie składniki wkładamy do garnka i podgrzewamy na małym ogniu, przy tym dokładnie mieszając. Marchewki układamy w  niedużym, najlepiej  podłużnym naczyniu, polewamy gorącą marynatą. Całość pozostawiamy na cały dzień.

Do przyrządzenia „maki sushi”, która jest zwyczajowo podawana z paluszkami krabowymi, potrzebujemy następujących składników: dwóch szklanek wody, trzech szklanek ryżu do „sushi”,

dwóch opakowań paluszków krabowych „surimi”, dwóch średnich ogórków zielonych, dwie marchewki marynowane, dwóch opakowań prasowanych alg „nori”, pasty „wasabi”, dwóch łyżeczek soli, sześciu łyżek cukru, sześciu łyżek octu ryżowego oraz sosu sojowego. Następnie bierzemy się do kulinarnego dzieła. Wpierw gotujemy ryż i doprawiamy do smaku. Następnie kroimy ogórki na ćwiartki, wykrawając z nich wszelki miąższ. Tożsamo postępujemy z paluszkami krabowymi. Kolejno, układamy algi „nori” błyszczącą stroną do dołu. dołu. Na matowej stronie listka, w samym jego środku, wilgotną ręką nakładamy wystudzony ryż. Warstwa ryżu powinna być cienka. Przez całą jej długość rozsmarowujemy odrobinę „wasabi”.  Kolejno, układamy kawałek paluszka krabowego, ogórka i przygotowanej wcześniej marynowanej marchewki. Trzymając w rękach brzeg maty i liść nori, zaczynamy zwijać rolady. Pamiętajmy, aby cały czas dociskać, ponieważ rulon powinien być ściśle zwinięty. Później, kroimy rulon na małe kawałki w sam raz na kęsa i układamy je na talerzu. Potrawę podawać najlepiej  z sosem sojowym.

Marynowana dynia to świetny dodatek do różnych potraw – zwłaszcza  do „temaki sushi”. Do przyrządzenia marynowanej dyni potrzebować będziemy następujących składników: szklanki octu 10%, szklanki cukru, odrobiny soli, 20 goździków, 1,5 litra wody oraz 2, 5 kilograma dyni. Gdy już dostaniemy wszystkie składniki, czas zabrać się do roboty. Zaczynamy od  obrania dyni i usunięcia z niej pestek. Dynię należy pokroić w centymetrowe kosteczki. Następnie gotujemy wcześniej wspomniane składniki w garnku,stopniowo dodając do nich pokrojone kosteczki dyni. Całość gotujemy do momentu, aż dynia nam zmięknie. Jednak nie doprowadzając do jej całkowitego rozmiękczenia. Dynie wyjmujemy z marynaty oraz przekładamy do słoiczków. Natomiast, do pozostałej zalewy z dyni, dodajemy ocet i ponownie zagotowujemy. Gorącą zalewą napełniamy słoiki z dynią i zakręcamy. Stawiamy do góry dnem, owijamy grubym ręcznikiem. Pozostawiamy całość do wystygnięcia.

Jak każdy naród, tak też Japonia- ma swoje własne przyzwyczajenia kulinarne. Japończycy tak jak i inne światowe nacje, przyznają się do spożywania trzech odpowiednio zbalansowanych posiłków codziennie. Zazwyczaj jedzą oni specyficzne zestawy jedzeniowe nazywane „ichiju-sansai”. Na wspomiany przeze mnie zestaw składa się ryż  z trzema, różnymi opcjami smacznych i wyjątkowo zdrowych przekąsek. Przekąski te mają 5 składników głównych. Przykładowo, należą do nich: zupa, ryż, a także danie- niespodzianka. Do tego Japończycy popijają sobie jedną w kilkuset rodzajów japońskich, tradycyjnych herbat. Jeżeli zaś mają ochotę na trochę alkoholu, z pewnością sięgną po słynne „ sake” czyli wyjątkowo mocny, alkoholowy trunek, który powstał na bazie ryżowym. Do tego dochodzą oczywiście popularne i cenione z wyjątkowego smaku- piwa.