Dla niemal każdego rodzica przychodzi ten czas, gdy dziecko poprosi o zwierzaka. Nawet jeżeli początkowo sprzeciwimy się pomysłowi latorośli, jest olbrzymie prawdopodobieństwo, że dość szybko się ugniemy pod presją proszących oczu godnych kota ze Shreka. Prawdopodobna jest też argumentacja nie do podważenia “mamo, bo inne dzieci mają…” W tym momencie po prostu przyjmijmy do wiadomości, że a) zwierz będzie b) to my będziemy się nim w przyszłości zajmować.
Jakie zwierzę dla dziecka (rodzica)?
Jeżeli lubimy spacery o porach ustalonych oraz nieco zaskakujących możemy wybrać psa. Zwierzak absolutnie cudowny, wierny, inteligentny i oddany. Pamiętajmy jednak by rozsądnie dobrać rasę do naszego trybu życia, metrażu na jakim mieszkamy i składu rodzinnego. Bokser słynie jako pies opiekuńczy ale jest duży i żywiołowy – potrzebuje sporo miejsca i czasu. Teriery raczej nie przepadają za dziećmi. Akita ciężko znosi nadzór i tresurę. Jamniki przekopią cały ogródek. Buldożki i mopsy trzeba ciągnąć niemal siłą na spacer – są leniuchami ale żeby nie było za lekko – mają problemy z oczami. Pekińczyki czy pudle, może niezbyt mądre ale za to przyjazne… Trzeba psa dobrać charakterem do potrzeb rodziny. Psiak powinien jeść zróżnicowaną, wysokiej jakości karmę. Konieczne są częste wizyty u weterynarza – zdrowy pupil to podstawa. No i spacery, spacery, spacery plus słuszna porcja pieszczot.
Gdy czasu brak…może kot?
W przypadku, gdy jesteśmy nieco zabiegani a na spacery nie mamy ni czasu ni ochoty możemy zdecydować się na kota. Zwierzaki te są czyste, korzystają z kuwety w domu. Nowoczesny żwirek pozwala uniknąć przykrego zapachu w domu czy mieszkaniu. Kot chętnie zajmie się sam sobą, nie potrzebuje ciągłego drapania za uchem. Na spacery nie chodzi bądź chadza tylko sobie znanymi kocimi ścieżkami. Niby ideał. Pamiętajmy jednak, że kot to zwierzę charakterne i niezależne. Właściciel musi zaakceptować jego indywidualność i humory. Koty na ogół nie są wybredne. O higienę dbają same. W przypadku kotów długowłosych wymagane jest regularne i częste czesanie. Wizyty u weterynarza – oczywisty must have. Poza tym niezbędne wyposażenie to kuweta, legowisko, transporterek i mnóstwo zabawek. Znudzony kot to zazwyczaj kot niszczyciel a meble raczej nie miałyby szans z kocimi pazurkami.
A może jednak gryzonie?
Świetnymi zwierzakami dla dzieci mogą być gryzonie. Są to zwierzęta raczej mało wymagające, żyjące w klatce bądź wybiegu. Łatwo więc o kontrolę zwierzaka. Żywią się specjalistyczną karmą plus to co zazwyczaj mamy w domu, czyli owoce i warzywa. Wizyty u weterynarza nie są w przypadku gryzoni częste. Utrzymanie jest dosyć tanie. Należy zwracać baczną uwagę na uzębienia pupili. Gryzoń musi cały czas ścierać siekacze. Potrzebna jest mu też obszerna klatka i zabawi, żeby się nie nudził. Szczury, myszy, świnki morskie powinny mieć klatkową koleżankę/kolegę. Chomiki zazwyczaj lepiej czują się samotnie. Smutnym minusem jest długość życia gryzoni – 3-5 lat w zależności od gatunku, warto o tym pamiętać.
Zwierzak dla dziecka jest dobrym pomysłem. Pupil uczy odpowiedzialność, obowiązkowości i daje mnóstwo miłości i radości. Nigdy nie zapominajmy, że odpowiadamy za to co oswoiliśmy i co obdarzyło nas uczuciem. Zwierzę to nie zabawka a członek rodziny i oddane serce. Czy to pies czy kot czy królik zasługuję na naszą miłość i najlepszą opiekę,