O odżywkach branych przez sportowców mówi się wiele, pod ich adresem padają jednak nie tylko słowa pełne uznania. Wiele osób poddaje w wątpliwość sam sens ich przyjmowania i zwraca uwagę na liczne skutki uboczne, z którymi w szczególny sposób muszą borykać się sportowcy-amatorzy.
Doświadczeni zawodnicy zwracają nam jednak uwagę na to, że w rzeczywistości nie mówimy wcale o wadach samych odżywek, ale o błędach popełnianych przez biorących je ludzi. Skuteczność diety jest uzależniona od bardzo wielu czynników, jednym z nich jest zaś bez wątpienia motywacja charakteryzująca osobę odchudzającą się. Pacjent, który decyduje się na pozbycie się ze zbędnymi kilogramami musi wiedzieć, że naprawdę zależy mu na ich stracie, w innym wypadku bowiem nawet najlepsza dieta skończy się niepowodzeniem. Na pytanie o to, czy sportowiec może przyjmować odżywki można odpowiedzieć więc twierdząco kładąc jednak maksymalnie duży nacisk na kwestie związane z jego bezpieczeństwem.
Odżywki powinny być zatem przyjmowane regularnie i zawsze poprzedzone konsultacją z lekarzem, zawodnik musi przy tym dbać o swój organizm, regularnie ćwiczyć i przestrzegać zaleconej mu diety. Odżywki nie działają natychmiast, a ich efekty widoczne są zazwyczaj dopiero po pewnym czasie, modyfikowanie ich dawki aby przyspieszyć rezultaty bez konsultacji z lekarzem nie jest jednak dobrym rozwiązaniem. W zdrowym ciele zdrowy duch – mawiają i mówią wszędzie. Lekarze zachęcają do zdrowego trybu życia, mówią, że przedłuża to zdrowie, ale też i podnosi jakość życia.
O ile jeszcze parę dziesięcioleci temu życie ludzie nie było tak długie, o tyle dziś statystyczny człowiek ma naprawdę wspaniałe warunki do tego, by dożyć długich lat życia. Nie wszyscy jednak zdają sobie z tego sprawę i doceniają to. Wydaje się wszystkim zapracowanym, zaganianym i niedbającym o swoje zdrowie, że im się choroba nie przytrafi. Tacy ludzie wierzą, że w razie komplikacji zdrowych pójdą do lekarza po cudowną tabletkę lub syrop na wyzdrowienie.