Jak wybrać dobry szablon bloga?

Jak wybrać dobry szablon bloga?

Jak wybrać szablon bloga? To pozornie banalne pytanie jest znacznie bardziej złożone niż może nam się pozornie wydawać. Drogi są dwie. Pierwsza to szukamy coś ładnego i gotowe. Niby wszystko ok, ale ja chce Cie nauczyć jak to robić znacznie lepiej. Oczywiście wygląd ma znaczenie, ale to tylko połowa sukcesu.
Na co musimy zwracać uwagę:

1. Cena

Mówi się że nie ma nic za darmo. To że nie płaciły za coś pieniędzmi nie oznacza że jest za darmo. Podobnie jest w temacie szablonów. Jeśli wybierzemy coś w darmowej wersji, to zwykle nie dostaniemy wszystkich funkcjonalności. Dodatkowo warto zobaczyć jak wygląda stopka. Często w darmowych szablonach są tam upychane różne linki. Nie tylko do strony autora. Co prawda można je usunąć, ale złamiemy tym samym zasady licencji.

2. Zastosowanie

Prawdopodobnie jestem mistrzem zmiany szablonów. Ten blog miał ich już przynajmniej kilkanaście (a to jeszcze nie koniec). Blogi nie zawsze są internetowymi pamiętnikami lub miejscem gdzie specjaliści dzielą się swoja wiedzą. Systemy blogowe wykorzystuje się również do większych serwisów informacyjnych. Te niekiedy bliżej maja do portami niż pamiętników lub prywatnego skrawka internetu. To co je wyróżnia to zupełnie inny układ treści oraz jej dzienna ilość. O ile typowy bloger publikuje wpis co kilka dni (niektórzy codziennie ale nie znam nikogo kto pisze dobre wpisy w ilości większej niż 1 na dzień). Tak wspomniane wcześniej blogo-serwiso-portale potrafią publikować po kilka, a nawet kilkanaście wpisów (zależy od wielkości redakcji). W tradycyjnym liniowym kładzie strona byłaby długa jak papier toaletowy, a wczorajsze newsy szukalibyśmy na 2-3 stronie. Tu sprawdzają się szablony o magazynowym układzie. Dla pojedynczego blogera jest to strzał w kolano bo zwyczajnie nie da rady zapełnić go nowa treścią.

3. Szablon jest piękny tylko jako wersja demo.

Nie raz znalazłem piękny szablon który pozornie był idealny pod każdym względem wizualnym i użytkowym. Dosłownie szyty na miarę moich potrzeb. Jak na specjalne zamówienie! Pobieram, wgrywam i zamiast otwierać szampana sięgam po żyletki… Okazuje się że projektanci to cwane bestie i robią szablon + dobierają grafiki do wpisów lorem ipsum tak aby całość wyglądała jak najlepiej. Z naszymi grafikami blog wygląda jak… Sami wiecie. Jest po prostu brzydki. Czar pryska, a my musimy szukać dalej.

Inaczej rzecz ma się w szablonach WordPress’a które znajdziemy w witrynie wordpress.org, tam wszystko jest paskudne, zdjęcia jakiejś łódki i w ogóle… Najlepiej szukać bezpośrednio u projektantów, ale wtedy wracamy na początek tego (trzeciego) punktu i uważamy na wszystko o czym wspominałem 🙂

4. Możliwość edycji

Jeśli nie zamawiamy dedykowanego dla nas szablonu to mało prawdopodobne jest że znajdziemy coś szytego na miarę naszych potrzeb. Oznacza to konieczność wprowadzania zmian. O ile większość z takich poprawek, zwykle sprowadza się do podstawowej znajomości HTMLa i CSS tak niektóre szablony potrafią skutecznie to utrudniać. Warto zatem przed skorzystaniem z jakiegoś szablonu przetestować go na innym blogu (takim roboczym tylko dla nas i prac w ukryciu przed czytelnikami). Wprowadzamy tam wszystkie zmiany i poprawki, a gdy efekt końcowy jest zadowalający to przenosimy go na właściwy blog.

Umiejętne wybranie nowego szablonu to nie lada wyzwanie. Mnogość opcji do wyboru przytłoczy nie jednego, dlatego warto pamiętać o opisanych powyżej zasadach. Na koniec radzę uzbroić się w cierpliwość, spojrzeć z dystansu, odczekać kilka dni i popatrzeć czy nasz wybrany szablon nadal jest taki ładny. Można też pokazać go komuś zaufanemu, niech popatrzył obiektywnie i oceni nasz wybór.